poniedziałek, 30 czerwca 2014

drugi wpis .


 

Można milczeć i milczeniem kogoś ranić.


 Miły wieczór ? Oj tak. Lubie tak czasem porozmawiać , powspominać. To dobre, chociaż ten sentyment czasem aż boli. Wydaje mi się że zapowiada się bardzo długa noc, dzień spędziłam tak strasznie leniwie, aż muszę to nadrobić czymś. Może seria kilku filmów ? zobaczymy . Noc jest długa . A co do zdjęcia, tak jest moje ale z połowy czerwca , nie wiem czy zauważyliście ale od przynajmniej dwóch dni nocą na niebie nie ma księżyca .Wiecie, nie mogę uwierzyć że to już poniedziałek, tak szybko mija czas w wakacje .. a ja tak bardzo bym chciała żeby się dłużył .. Nic nie wspominałam jeszcze na temat kilku postanowień , dotyczących tych 2 miesięcy, wiec chociaż odmawiałam sobie tych słodyczy i głupot , to i tak z Kariną jadłyśmy chipsy i całą paczkę delicji , a na kolacje pizze . W sumie to było nie potrzebne bo to było logiczne że jednak się skuszę, ale jak to mówią liczą się chęci . Jak już mówiłam dzień bardzo leniwy, ale to też zasługa cudownej pogody która towarzyszyła nam przez cały dzień. Popsuła mi też wieczorny spacer z Kają. O godzinie 12 odwiedziła mnie Karina , z która spędziłam praktycznie cały dzień , aż do godziny 18.30. To aż 6 i pół godziny, tak wiem wyższa matematyka, takie obliczenia, ale tu nie o to chodzi, tyle czasu z nią i weź tu nie zgłupiej : o nie no było miło. Zrobiłam jej kila zdjęć, z tej nudy , na końcu postu wstawię jakieś. Oglądałyśmy też film ` Obecność ` . Bo z niektórymi ludźmi nie da się niestety nic obejrzeć ..  Właśnie będą też obiecane zdjęcia dla Oli z jej wpisem do pamiętnika. Miały być już wczoraj no ale wieczór mi nie sprzyjał, mam nadzieje że mi to wybaczy : * za to reszta dnia jak najbardziej okej , dziękuje wam . To chyba na tyle , do następnego wpisu ♡♡




 ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡





sobota, 28 czerwca 2014

PIERWSZY WPIS !


UPRAGNIONE, DŁUGO WYCZEKIWANE, 

W A K A C J E  

WITAJCIE 



Witam wszystkich, nie mam pojęcia od czego zacząć, jest to mój pierwszy blog tego typu, wiec liczę na wyrozumiałość. Mam na imię Wiktoria , mam 15 lat, po wakacjach będę w 3 klasie gimnazjum. Mieszkam w Mławie. Hmm i mam malutką rybkę którą nazwałam Rekin. Sądzę że tyle starczy na początek. Mam plan prowadzić blogspot przez calutkie wakacje. Zobaczymy jak mi to wyjdzie. Będę pisała gdzie jestem, co robiłam, dodawała masę zdjęć, pokazywała jak jestem ubrana i co lubię - przynajmniej takie są moje założenia. Mamy teraz jedną z moich ulubionych pór roku LATO  hmm , nie wiem czy wiecie ale mi kojarzy się ze wszystkim co najlepsze, truskawki które uwielbiam, morze, jezioro, leniuchowanie, spacery, kolorowe ubrania, sukienki, krótkie spodenki, wyjścia ze znajomymi, ale pewnie najwiecej czasu bedę spędzała z NIM : * Te wakacje spędzę jak najlepiej, wiem to. Zapowiadały się jeszcze lepiej, miałam jechać na obóz sportowy, ale niestety w tym czasie mam wesele. Szkoda że nie wyszło, poznałam tam naprawdę świetnych ludzi. Ale do rzeczy, dziś dam wam kila zdjeć jak byłam ubrana w zakończenie roku.

koszula - house
spódnica(z małymi własnoręcznymi przeróbkami)- reserved
buty - graceland 
bransoletki - house

+ makijaż.